przepis Mała Cukierenka
MOJE ABSOLUTNIE UKOCHANE OWSIANE CIASTECZKA! Polecam wszystkim, zawsze, z każdej okazji i w jak największej ilości! Tym razem zrobione dla pewnej kochanej Cincill Ciotki w podziękowaniu za pomoc w transportowaniu królików. Bardzo lubię robić te ciasteczka, bo przygotowuje się je bardzo szybko, a wychodzą zawsze bardzo pyszne!
Jedyne na co trzeba uważać to czas pieczenia - przepis twierdzi, że 14-16 min, ale różnica jest diametralna. Przy pieczeniu przez 14 minut wychodzą dość miękkie, natomiast po 16 minutach są bardzo chrupkie. Najczęściej nastawiam je więc krakowskim targiem na 15 minut. I wychodzą akurat takie jak wyjść powinny!
Jedyną różnicą między tą porcją ciasteczek, a tymi które robiłam poprzednio był rodzaj dodanej czekolady. Zawsze dodawałam dwie tabliczki poszatkowanej gorzkiej (i przyznaje wtedy wychodziły najlepsze!), tym razem jednak czekoladowa szuflada w domu była pusta. Dodałam więc pół tabliczki gorzkiej, kawałek orzechowej i do tego 4 opakowania Milky Stars.
Niezależnie jednak od rodzaju dodanej czekolady ani od konsystencji - smakowo zawsze są cudowne, pyszne, wybitne i niesamowite. Chyba pójdę zrobić więcej! Ale najpierw uzupełnię zapas gorzkiej czekolady.
Ocena - 9/10 (z gorzką czekoladą lepsze!)
Cena - 15 zł (22 ciasteczka)




























