Gdy wracaliśmy z weekendowej wizyty w Ikea, narzeczony popatrzył się na mnie rozmarzonym wzrokiem i powiedział, że ma ochotę na ciasto. Jako, że dawno nic nie piekłam, zainteresowałam się co takiego chodzi mu po głowie.
Zrób mi takie ciasto jak robi Mama. Na górze jest delikatne, potem jest takie wiesz, gąbkowate, sprężyste, a na dole są jabłka.
No nie powiem, mina mi trochę zrzedła. Pytam go więc, gdzie moża kupić szczyptę delikatności i szklankę sprężystości. Fuknął na mnie, że mam się z niego nie śmiać i zadzwonił do mamy, aby przełożyć opis ciasta, na faktyczne składniki.
Okazało się, że ciasto w przygotowaniu jest chyba najprostszym jakie kiedykolwiek robiłam! Jedyna trudność polegała na braku jabłek. Musiałam zmotywować się więc do ponownego wyjścia z domu. Póżniej jednak poszło jak z płatka - przygotować ciasto, pokroić jabłka, wrzucić wszystko do foremki i do piekarnika. Po niecałej godzinie ciasto było gotowe, a w domu pięknie pachniało.
Jeśli chodzi o smak - ja osobiście dodałabym cynamonu, ale narzeczony go niestety nie lubi. Wyszło jednak bardzo delikatne i miękkie, a jabłka na dole rozpływały się w ustach. Muszę przyznać, że opis ciasta był bardzo akuratny: delikatne, sprężyste i z jabłkami. Dima powiedział, że nie smakuje dokładnie jak to, które robi Mama, ale mimo wszystko pałaszował z apetytem, więc chyba się udało.
Smacznego!
Ocena dania - 8/10
Cena dania - 15 zł
SKŁADNIKI:
- 5 jajek
- szklanka cukru
- szklanka mąki
- 4 jabłka
- aromat waniliowy
PRZYGOTOWANIE:
Mikserem ubić 5 jajek do otrzymania gęstej piany. Dodać szklankę cukru i znów dokładnie zmiksować. Na dwa razy dodać szklankę mąki oraz kilka kropel aromatu i delikatnie wymieszać.
Z jabłek wykroić gniazda nasienne i pokroić je w plasterki. Ułożyć na dnie wysmarowanej masłem foremki. Jeśli chcemy dodać cynamonu to przesypać nim jabłka na tym etapie przygotowania.
Zalać jabłka ciastem i wstawić do piekarnika nagrzanego na 200 stopni. Piec przez 30 min (lub do suchego patyczka).








Brak komentarzy:
Prześlij komentarz