niedziela, 4 marca 2018

Sernikobrownies z malinami

przepis Kwestia Smaku


Jest to chyba jedno z moich ukochanych ciast - zarówno do robienia, jak i do jedzenia. Bardzo czekoladowe, z dodatkiem masy serowej i jeszcze te maliny na wierzchu. No idealnie! Aż sama się bardzo zdziwiłam, że jeszcze się nim tutaj nie chwaliłam, bo robię je już kolejny raz.

Tym razem obejdę się jednak smakiem - nie dość, że u mnie trwa coroczny epizod diety (tym razem w wakacje będę chuda!) to jeszcze szykowane jest na zamówienie mojej kochanej panny A. 

Jeśli chodzi o samo przygotowanie, to niewiele mogę powiedzieć - proste, łatwe, przyjemne i dość szybkie. Modyfikacji żadnych nie wprowadzałam, bo jest super w orginalnej wersji. Jedynie drobna sugestia, że smakuje wspaniale jak ostygnie, a wręcz zostanie schłodzone w lodówce.

Na razie jednak nie pozostaje mi nic innego jak z cieknącą ślinką siedzieć przed piekarnikiem i patrzeć jak się piecze...

Ilość składników i blaszka na zdjęciach są duże, bo robiłam imprezową podwójną porcję ciasta (którą z resztą polecam - jak spróbujecie to będziecie żałować, że nie ma go więcej haha).







Ocena dania - 10/10
Cena dania - 30 zł (pojedyncza porcja)



Składniki:
  • 200 g gorzkiej czekolady
  • 200 g masła
  • 350 g drobnego cukru do wypieków (to wbrew pozorom wcale nie za dużo)
  • 5 dużych jajek
  • 110 g mąki pszennej
  • 400 g serka kremowego typu philadelphia (można użyć twarogu tłustego lub półtłustego zmielonego trzykrotnie)
  • cukier wanilinowy (16 g) lub 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
  • 120 g malin (świeżych lub mrożonych)

Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.

Blaszkę o wymiarach 20 x 30 cm (lub mniejszą) wysmarować masłem i wyłożyć papierem do pieczenia. Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej lub mikrofali, lekko przestudzić.

W misie miksera umieścić masło i 200 g cukru. Utrzeć/zmiksować do otrzymania jasnej i puszystej masy maślanej. Dodawać 3 jajka, jedno po drugim, miksując po każdym dodaniu. Wlać roztopioną czekoladę (ciepłą, nie gorącą) i zmiksować do połączenia. Dodać mąkę pszenną, wymieszać szpatułką do połączenia. 3/4 masy czekoladowej przełożyć do blaszki, wyrównać.

W drugim naczyniu utrzeć/zmiksować twaróg, resztę cukru (150 g), 2 jajka i cukier wanilinowy. Masa powina mieć gładką konsystencję. Masę serową wylać na masę czekoladową. Na wierzch wylać resztę odłożonej wcześniej masy czekoladowej (można dodatkowo patyczkiem zrobić esy floresy) i ułożyć maliny. 

Piec w temperaturze 170ºC przez około 45 - 60 minut (autorka zaleca 40 - 45 minut). Studzić w ciepłym, uchylonym piekarniku.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz